Nikt z nas, żyjących na tym świecie nie jest specjalistą w każdej dziedzinie, ponieważ najzwyczajniej nie jest to możliwe i przekracza to możliwości ludzkiego poznawania. Na co dzień zajmujemy się zawodowo jedną, dwoma no już maksymalnie trzema dziedzinami zawodowymi, w których staramy się być jak najlepsi i jak najlepiej je wykonywać pod każdym możliwym względem. Przyznanie się do tego, że w danym temacie nie wiele wiemy lub nie mamy o nim pojęcia nie jest oznaką naszej słabości czy poznawczego deficytu lecz jest oznaką wręcz przeciwną, oznacza to że jesteśmy świadomi, wiemy że dzisiejsze życie zawodowe jest wysoce profesjonalne, wiemy że każda dziedzina jest w coraz większym stopniu skomplikowana i proces ten będzie się z najbliższymi latami mocno pogłębiał i dajemy tym znać, że jesteśmy świadomi że dzisiejszy świat nie jest czarno biały tylko między bielą a czernią istnieją dziesiątki odcieni szarości. Sam osobiście nie znam się nad zdecydowaną większością tematów, które na co dzień są mi niezbędne aby prowadzić normalne życie, np. nie znam się w ogóle na elektryce, na sam widok kabli, kabelków, przewodów, czujników itp. itd. jak uciekam jak najdalej J, ponieważ mnie to kompletnie nie interesuje i szczerze mówiąc nie mam absolutnie żadnej potrzeby aby to poznawać ale jak każdy chcę aby w moim domu, była dobrze i sprawnie zrobiona elektryka, która nie będzie zawodzić i spełniać wszelkie moje oczekiwania i w związku z tym, jeżeli potrzebuję aby mi ktoś fachowo wykonał temat elektryki to dzwonię po sprawdzonego fachowca elektryka a nie sam się w to bawię i niezliczoną ilością metodą prób i błędów wykonuję sam instalację elektryczną, marnując przy tym swój czas, który mógłbym lepiej spożytkować ale przechodząc do omawianego tematu :
1) NIEPRZEMYŚLANE NASADZENIA ROŚLIN – to jest generalnie temat rzeka i można by na ten temat napisać książkę. Rośliny stanowią bijące serce i zarazem wizytówkę naszego ogrodu i po to zakładamy ogród aby nasadzić w nim rośliny ale najważniejszą rzeczą w tym przypadku jest nasza wyobraźnia, ponieważ kupując małą dowolną „roślinkę” musimy przede wszystkim zdać sobie sprawę i zadać sobie pytanie jak ona będzie wyglądała po pięciu, dziesięciu czy po piętnastu latach i tu zaczynają się schody, ponieważ kupując daną roślinę widzimy jak ona optycznie wygląda teraz i w większości przypadków kupujemy ją „oczami” na dany moment a nie kupujemy jej „wyobraźnią” na dalsze lata. W związku z tym, zakupiona roślina będzie teraz i przez najbliższe lata dobrze nam pasować do naszego ogrodu ale czy będzie pasować w późniejszym czasie? Czy ta roślina później będzie dobrze wyglądać na danym miejscu i w otoczeniu innych roślin? Różnie z tym bywa. Często bywa tak, że kupujemy małą, piękną roślinkę, która po kilku latach przeistacza nam się w ogrodowego „potwora”, który przysłania nam okna, przy którym inne rośliny umierają, burzy nam całą koncepcję o jakiej myśleliśmy kilka lat wstecz oraz ponosimy przez to koszty zakupu kolejnych roślin, które wykończyła kiedyś ta mała piękna roślinka i to wbrew pozorom jest częsty przykład.
Kolejną sprawą w tym temacie jest łączenie obok siebie różnego rodzaju roślin. Tutaj chcę podkreślić, że jak najbardziej możemy łączyć ze sobą różne rośliny i to w bliskiej odległości ale oczywiście nie każdą roślinę z każdą. Wiele takich różnych połączeń wygląda naprawdę dobrze i daje nam wiele satysfakcji kiedy patrzymy na to połączenie ale musimy pamiętać, że również znacznie dużo połączeń wygląda po prostu źle i powoduje rozmycie i zamglenie naszego ogrodu a w wielu przypadkach wprowadza to niepotrzebny chaos. Patrząc na ogród, w którym źle dokonano połączenia ze sobą różnych roślin nie wiemy generalnie na co patrzeć, nie możemy się na niczym skupić i złe połączenia wprowadzają taką jakby „nerwowość” ogrodową, takie rozchwianie ogrodu we wszelkie możliwe strony i kierunki a ogród służy temu aby patrząc na niego odczuwać spokój, ma dawać naszym oczom wypoczynek i radość z samego patrzenia. Ponadto w wielu przypadkach, często za daleko od siebie sadzimy rośliny aby stworzyły one coś „fajnego” i pozytywnego, jakąś dobrą „rzeźbę” ogrodową a z drugiej strony znowu często zbyt blisko je sadzimy przez co wychodzą dziwne rzeczy i żadna z tych roślin nie może nam się w pełni rozwinąć i pokazać swojego piękna. Te rośliny nam się wówczas zagłuszają. Dla przykładu moim zdaniem bardzo dobrze wyglądają połączone ze sobą trawy ozdobne takie jak Miskanty z małymi liściastymi drzewami a złym połączeniem są np. różnego rodzaju „iglaki” z kwiatami typu hortensje czy innymi kwiatami co często jest widoczne na naszych ogrodach
Nasadzając jakiekolwiek rośliny musimy pamiętać aby współgrały one chociaż częściowo z naszym domem czy z ilością miejsca jakie mamy do wykorzystania. Nawet na małej działce przy niedużym domu możemy posadzić wiele różnych roślin ale muszą one zachować swoją odpowiednią wysokość i szerokość i być „płynnie” wprojektowane, nie mogą to być wówczas np. duże wysokie drzewa, ponieważ zdominują nam one zarówno działkę jak i dom i odwrotnie przy dużym domu i dużej działce aż się prosi aby wykorzystać wówczas większe odmiany roślin, które będą korespondowały do budynku jak i naszej dużej działki. Ogród i dom musi się ze sobą jakoś optycznie łączyć, musi to być jedno z drugim jakoś powiązane tak aby stanowiło chociaż po części całość.
2) ODDZIELANIE MIEJSC NASADZEŃ OD INNYCH MIEJSC – to jest bardzo mało poruszany temat a przy tym niezwykle ważny i mający duży wpływ na nasz ogród i nie tylko ogród ale na całą naszą przestrzeń. Moim zdaniem należy w sposób wyraźny i zdecydowany oddzielać miejsca nasadzeń od ścieżek, ogrodów warzywnych, miejsc wypoczynkowych czy innych miejsc stanowiących integralną część naszej działki. Bardzo często obserwuję na naszych działkach trawniki, które w żaden sposób nie są oddzielone od ścieżek np. z drobnego kruszywa, co po jakimś czasie trawnik wzrasta na ścieżkach a drobne kamyczki ze ścieżek są przenoszone w różny sposób na trawnik i wychodzi z tego „misz masz”. Po jakimś czasie nie wiadomo gdzie miał być koniec trawnika a gdzie koniec ścieżki i pogranicze tych miejsc zlewa się nam w nie wiadomo do końca co. Różne części naszego ogrodu powinny być w wyraźny i zdecydowany sposób od siebie oddzielone tak aby od razu było widać co i gdzie się kończy a gdzie druga rzecz się zaczyna. Dobrym przykładem jest wysypywana kora w naszych ogrodach w różnych jego częściach. Kiedy nie jest ona w konkretny sposób oddzielona od reszty to po kilku miesiącach mamy ją rozniesioną po całym ogrodzie a jak to wygląda to sami możemy się przekonać naocznie.
Nie tylko każda z roślin ma swój początek i koniec ale jak wyżej wspomniałem każda część naszej działki powinna mieć swój określony, wyraźny początek i koniec. Osobiście jestem zwolennikiem aby różne części naszego ogrodu pozamykać w figury geometryczne jak np. w kwadraty czy prostokąty. Dla przykładu tworząc ogród przed naszym domem i w którym planujemy trawnik i rośliny nie powinno się nasadzać roślin na trawniku ale miejsca nasadzeń pozamykać w określoną formę i odgrodzić ją od trawnika małym murkiem czy betonowym obrzeżem. Będzie to nam bardzo ułatwiało zarówno pielęgnację (koszenie) trawnika jak i uprawę roślin. Ponadto spowoduje to, że rośliny nie będą nieprzemyślanie nasadzone co eliminuje nam od razu punkt 1. Takie nasadzenie roślin w zamkniętej określonej formie na tle trawnika spowoduje nam efekt „fontannowy”, który nada naszemu ogrodowi niecodzienną formę i unikalny kształt na tle innych. Bardzo dobrze to wygląda, kiedy w małej zamkniętej formie nasadzimy gęsto dużo tego samego rodzaju roślin oczywiście wiedząc jakich. Np. możemy wkomponować w daną formę kilka niskich drzew ozdobnych ale tutaj w zasadzie jest tyle rozwiązań ile podsunie nam wyobraźnia a to wszystko będzie na tle rozległego trawnika, który będzie stanowił pod to idealne tło dla naszej roślinności. Wyraźne oddzielenie danych płaszczyzn ogrodu pozwoli nam bardzo dobrze wyeksponować zarówno roślinność jak i trawnik.
Dane płaszczyzny ogrodu możemy w bardzo prosty sposób oddzielić za pomocą różnego rodzaju połączonych ze sobą obrzeży betonowych, które dostępne są dzisiaj na rynku w różnych formach i w różnych kolorach. Najlepszą metodą oddzielenia jest wymurowanie niskich murków na fundamencie i obłożenie ich np. zewnętrznymi płatkami mrozoodpornymi. Taka forma zapewni nam trwały i niepodatny na zniszczenia element małej architektury ogrodowej. Stosując tego rodzaju murki to powinniśmy mieć na uwadze, żeby taki murek był dość dobrze widoczny, np. na wysokość około 20-25cm, bo będzie on stanowił zarazem ozdobę ogrodową. Kiedy nasza elewacja domu jest w białym kolorze wówczas obkładamy murki białymi płytkami, co będzie nawiązywało do naszego domu w wewnątrz płaszczyzny obłożonej murkiem możemy nasadzić rośliny np. w kolorze intensywnej zieleni, które będą nawiązywały do trawnika. Takie kombinacje możemy stosować w różnych formach, postaciach i kolorystyce. Również dobrym pomysłem jest wyraźne oddzielenie ogrodu warzywnego, miejsca wypoczynkowego czy przestrzeni gospodarczej od siebie.
3) BRAK PLANU – Kiedy dochodzimy do etapu, że musimy coś zrobić z naszym ogrodem to mamy nagle 100 różnych pomysłów a jak wiadomo 100 różnych pomysłów to nie jest żaden pomysł. Generalnie znacząca większość osób ma taką myśl, że kupię do mojego ogrodu jakieś roślinki, tu takie, tam takie i jakoś to będzie, będzie tak jak mają w większości wszyscy wokół czyli będzie nijak. Urządzanie ogrodu bez planu, to jest jak kupowanie mebli do domu, który jeszcze nie został wybudowany i z reguły kończy się to, tak, że mamy dwa rzędy posadzonych tuj wzdłuż płotu i na środku posadzony chaotycznie jakiś jałowiec czy cyprys. Większość osób nie ma dostatecznej wiedzy o ogrodach nawet w stopniu podstawowym tak jak ja nie mam ani podstawowej ani dostatecznej wiedzy w zdecydowanej większości dziedzin życia i jest to całkiem normalne i otwarta osoba musi sobie zdać z tego sprawę i na siłę nie powinna sama uchodzić za eksperta w dziedzinie ogrodnictwa, ponieważ dzisiejsze współczesne ogrodnictwo wymaga naprawdę sporo wiedzy i wyobraźni.
Często widzę sytuacje, gdzie po wybudowaniu domu przychodzi czas na urządzanie ogrodu i wówczas dana osoba jedzie do szkółki ogrodniczej i dostaje zawrotu głowy, kupując pierwsze lepsze rośliny, bo się akurat w tej danej chwili spodobały i wpadły w oko a co będzie dalej z nimi po posadzeniu to już jest jedna wielka niewiadoma. To nie jest pomysł na ogród tylko pomysł na jego szybkie obsadzenie. Wydajemy masę pieniędzy na rośliny, które wcale dobrze nie będą wyglądały ani pasowały do naszego ogrodu, zaś mając dobry plan i projekt gdzie wszystko jest wrysowane i zaaranżowane w sposób spójny, możemy zaoszczędzić naprawdę znaczną kwotę. Dobry plan i projekt nie tylko pomoże nam w zakupie adekwatnej roślinności ale także da nam wiedzę gdzie mamy mieć miejsce do wypoczynku, gdzie wygospodarować miejsce na ewentualny warzywnik, jak sprawnie i z jakiego materiału połączyć ze sobą różne płaszczyzny ogrodu za pomocą ścieżek, żeby to do siebie wszystko pasowało i tworzyło ogrodowy przyjemny do naszego oka ład. Pokaże nam jak dana roślinność będzie wyglądała po pięciu czy piętnastu latach, jak się będzie przebarwiała ze względu na pory roku itp. itd. i tak długo możemy wyliczać.
Brak planu i brak projektu powoduje to, że dostajemy i przyjmujemy do naszej świadomości informacje o założeniu ogrodu od przypadkowych ludzi, a z reguły jest tak, że wiedza tych ludzi jest o tyle tylko większa od naszej, że oni kiedyś byli już raz albo dwa w szkółce ogrodniczej. Często zaczerpujemy wiedzę od tzw. „sąsiada” a sąsiad jest ekspertem, bo ma posadzonych na swoim ogrodzie już kilkanaście tuj, trzy jałowce i co nieco innego a my będziemy teraz słuchać jego rad i pójdziemy w jego ślady czyli „droga donikąd” i powielanie ogrodniczych głupot. Miejmy również świadomość, że jeżeli widzimy u kogoś naprawdę ładny ogród, który nam się podoba, to nie kopiujmy go od razu u siebie, ponieważ akurat ten ogród dobrze wygląda przy danym budynku a nie koniecznie dobrze będzie wyglądał przy naszym budynku, którego bryła jest całkowicie odmienna. Tak samo nie kopiujmy wybranych elementów ogrodu, który dobrze wygląda bo skopiowanie i przeniesienie tylko wybranej części też w większości przypadków nie da nam zamierzonego efektu. Żeby ogród dobrze wyglądał musi być na niego całościowy pomysł. Musimy całościowo spojrzeć na jego powierzchnię do zagospodarowania, na bryłę budynku, na kolor elewacji, na sąsiedztwo i na wiele innych aspektów, które wbrew pozorom pomogą nam stworzyć harmonijną całość naszego najbliższego otoczenia, w którym będziemy przebywać. Ogród ma nas cieszyć a nie rozdrażniać. Ogród ma być zrównoważony aby mógł równoważyć nas.
Ogród to nie tylko zieleń, to nie tylko rośliny i trawnik ale również niezbędne nawierzchnie czy ścieżki i nad tym tematem też musimy się pochylić, ponieważ łatwo możemy przesadzić z ilością, szerokością czy ich długością nie mając planu co do tego tematu. Dobrze wprojektowane z odpowiednią kolorystyką i z wyobraźnią powierzchnie i ścieżki nawet wykonane ze zwykłej kostki brukowej dadzą dobre połączenie budynku z ogrodem. Bardzo często na naszych działkach przesadzamy z ilością betonu, z pstrokatym i kolorowym wzornictwem tych nawierzchni i dajemy się namówić firmą brukarskim na bezmyślne zabetonowanie naszej najbliższej przestrzeni i to jeszcze w „kolorowy” sposób i z dziwnymi wzorami. Taka mocno kolorowa nawierzchnia z mocno zarysowanymi na niej wzorami, zaburzy nam zarówno postrzeganie budynku jak i ogrodu. Oczywiście nawierzchnie są jak najbardziej potrzebne np. wjazd od bramy do garażu, od uliczki do drzwi itp. itd. ale musimy to wszystko wywarzyć. Musi być wokół domu odpowiednia ilość zieleni i odpowiednia ilość powierzchni i ścieżek i do tego też jest potrzebny odpowiedni plan i projekt. Bez odpowiedniego planu i projektu będziemy błądzić i popełniać błędy, których zmiana narazi nas na duże koszty. Każdy wyraźny i duży wzór na powierzchni zakłóca odbiór innych elementów naszego otoczenia i należy o tym koniecznie pamiętać.