Wodę w wielu starożytnych wierzeniach uznawano jako materię pierwotną. Jako podstawę wszechrzeczy i początek wszystkiego co żyje. Woda jako bezkształtna i zróżnicowana masa symbolizuje pełnię wszelkich możliwości i początek wszelkiej egzystencji. Wystarczy sobie przypomnieć trochę historii aby dostrzec, że wszystkie dawne większe skupiska miejskie rozwijały się sąsiadując z rzeką czy morzem np. cała historia starożytnego Egiptu związana jest z rzeką Nil i jego deltą, zaś historia starożytnego Babilonu miała dwa swoje filary w postaci rzek Eufrat i Tygrys. W średniowieczu swoją potęgę na wodzie zbudowało włoskie miasto Wenecja, której wodne kanały są do dzisiaj symbolem jej dawnej potęgi, która doprowadziła ją wtedy, że była niezależnym od nikogo państwem. W ślad za Wenecją swoją potęgę na wodzie zbudowało inne włoskie miasto czyli Genua a w późniejszym wieku zrobił to samo holenderski Amsterdam czy belgijska Brugia. W Polsce przez całe wieki średnia najbogatszym miastem był Gdańsk, do którego Wisłą transportowano zboże zaś z jego portu wysyłano je na zachód Europy. Dlaczego był najbogatszym? Bo raz poprzez związek z rzeką Wisłą a dwa poprzez związek z morzem bałtyckim czyli poprzez podwójny związek z wodą.

Przywołując powyższe chciałem uwidocznić, że człowiek od samego początku jego istnienia aż po dzień dzisiejszy jest nie rozerwalnie związany z tą materią jaką jest woda i nie jest w stanie bez niej przeżyć. Pomijając fakt, że woda jest nam niezbędna w całej gospodarce to możemy ją również wykorzystać, podczas wykonywania projektu ogrodu jako materię, która dostarczy nam ciekawych i oryginalnych wrażeń i doznań. Woda w ogrodzie może być doskonałym dopełnieniem roślinności i małej architektury i wraz z tymi czynnikami tworzyć jedną spójną dobrze zaprojektowaną całość, która będzie cieszyć i delektować nasz wzrok. Możemy wodę w ogrodzie, zamknąć w najróżniejsze kształty i wielopostaciowe formy, które dadzą nam magiczny obraz połączenia ziemi z wodą na naszej małej przydomowej powierzchni ogrodowej. Będzie to swoistego rodzaju zminimalizowany obraz naszej planety ziemi, na której właśnie występuje to niepowtarzalne połączenie. Dobrze wykonany ogród, w którym występują różnej formy ciekawie zaaranżowane zbiorniki wodne i które są w oryginalny sposób połączone z naszym ogrodem dają nam namiastkę takiej prawdziwej natury, jest to taki miały zwiastun czegoś większego, czegoś co nas otacza gdzieś daleko od naszego domu i działki, czegoś co przywołuje wspomnienia z wczasów nad morzem czy jak byliśmy dziećmi wakacji nad rzeką. Woda w ogrodzie może nam się nawet kojarzyć z jakąś idyllą, którą gdzieś mamy głęboko w naszej wyobraźni czy sielanką. Pamiętajmy, że woda bardzo ożywia ogród nawet jeśli zajmuje jego małą niewielką część.

Obecnie popularnym elementem ogrodów przydomowych są urządzenia wodne pełniące różnorodne funkcje. Użytkownicy hodują w nich ryby, uprawiają rośliny wodne a także wykorzystują jako baseny pływackie. Są warte uwagi z powodów estetycznych oraz rekreacyjnych. Szum wody ma działanie uspokajające i wyciszające, niemal terapeutyczne. Zbiorniki wodne bez względu na sposób ich użytkowania wzbogacają nasze najbliższe powietrze w parę wodną i wytrącają z niego zanieczyszczenia stałe w postaci pyłów i poprawiają mikroklimat wokół naszej działki i domu. Woda na naszym ogrodzie kiedy nią patrzymy ma wpływ na to, że się odprężamy, doznajemy równowagi i większej harmonii wewnętrznej. Poprawia nam nastrój i daje odpoczynek, działa zarówno dobrze na ludzi jak i na rośliny posadzone w naszym ogrodzie. Woda to ważny ale w naszym kraju mało jeszcze doceniany element ogrodowego pejzażu i choć może przybierać różne formy, zawsze jednak nadaje zielonym wnętrzom ogrodu przyjazny mikroklimat i co istotne przywabia też rozmaite gatunki zwierząt, pozwalając im zaspokoić pragnienie. Każdy lubi w ogrodzie wypoczywać nad wodą, a jej połyskliwe lustro dodaje mu wdzięku i nie musi to być duży staw czy duże oczko wodne. Można jej nadać oszczędną formę bo w prostocie i minimalizmie można się najlepiej odnaleźć i zawsze to będzie dobrze pasowało do innych części naszego projektowanego ogrodu czy budynku mieszkalnego.

Wykonując projekt ogrodu, w którym mamy zamiar umiejscowić czy to mały sztuczny staw czy oczko wodne, musimy wziąć  pod uwagę wielkość naszego ogrodu i dobrze wyważyć i sprecyzować powierzchnię lustra wody, tak aby nasz staw czy oczko wodne z jednej strony nie przytłoczył ogrodu a z drugiej strony żeby nie wyglądał jak mała jednodniowa przypadkowa kałuża. W moich ulubionych projektach ogrodów utrzymanych w stylu geometrycznym i uporządkowanym z dość dużą ilością nawierzchni kamiennych, dobrze wygląda oczko wodne wbudowane w ścieżkę bądź placyk. Wykonanie takiego zbiornika to typowa robota murarska, jego dno i krawędzie najlepiej obmurować betonem, wyłożyć cegłami lub płytami czy nieprzepuszczalną gliną. Najważniejszą rzeczą, która da nam najbardziej spektakularny końcowy efekt takiego zbiornika wodnego jest ułożenie płyt kamiennych lub chodnikowych (materiał, z którego jest cała nawierzchnia ścieżki lub placyku) w ostry mocno zarysowany kant nad powierzchnią oczka. Powinny być one szczególnie starannie umocowane zaprawą, by podczas chodzenia ich krawędzi nie chybotały się ani nie łamały. Zbiorniki wodne w nawierzchni są coraz chętniej budowanym elementem małej architektury w polskich ogrodach (choć uważam, że ich tak za mało stosujemy). Składają się na to coraz większe wymagania estetyczne właścicieli ogrodów oraz inwencja projektantów. Płaszczyzny ścieżek i placyków wyłożonych granitem, piaskowcem lub po prostu betonowymi płytami uzyskują na urodzie, kiedy zamieścimy w nich dobrze zaprojektowane i wykonane sztuczne lustro wody.

Jeżeli decydujemy się na wykonanie projektu ogrodu w którym będzie umiejscowiony zbiornik wodny to należy również koniecznie przyjrzeć się rzeźbie terenu oraz oczywiście architekturze domu i końcowemu finalnemu stylowi ogrodu jaki mamy mu zamiar nadać. Minimalistyczny, nowoczesny i oszczędny w formie ogród może stracić swój charakter, gdy pojawi się w nim oczko wodne o zaokrąglonych i nieregularnych kształtach. Takiemu ogrodowi koniecznie musimy zaprojektować zbiornik wodny o geometrycznej i regularnej formie z murowanym wyraźnie zaznaczonym brzegiem. Moją ulubioną formą zbiorników wodnych są jak na powyższym zdjęciu nie duże prostokątne lub kwadratowe formy wykonane z betonu, którym możemy nadać najróżniejszą kolorystykę. Wysokość takich form powinna się wahać od 50cm do 130cm. Zaś taka najlepsza optymalna wysokość to 80cm-100cm. Taka forma wykonana ze zbrojonego betonu jest bardzo trwała i w zasadzie niezniszczalna, oprócz malowania nie wymaga żadnej konserwacji, nawet niemalowana z surowego betonu bardzo dobrze pasuje do nowoczesnych ogrodów nadając im trochę surowości i chropowatości, podczas jej wykonywania możemy tak wykonać szalunki że dadzą one nam w zasadzie każdy jeden wymiar jaki chcemy uzyskać czy to na długość, na szerokość czy wysokość. Jeżeli weźmiemy pod uwagę wytrzymałość takiej formy i brak przy niej prac konserwacyjnych to wydaje się ona dość tanią opcją, ponieważ jedyny choć znaczny koszt ponosimy tylko na początku, zaś później praktycznie w ogóle. Powyższą formę, możemy zawsze dopasować kolorystycznie do naszego budynku czy innych elementów małej architektury. Możemy również ją złączyć czy to z tarasem, czy z jakimś fajnym murkiem jak na tym zdjęciu czy innym elementem małej architektury. Jeżeli mamy odpowiednio duży ogród to takich niewielkich form betonowych na wodę możemy wprojektować nie jedną ale np. dwie lub nawet trzy i mogę być one obok siebie tworząc taki mały kompleks wodny lub być umieszczone oddzielnie w różnych częściach ogrodu. Mogą one być równej wielkości lub o różnych wielkościach a to już zależy od naszego pomysłu i twórczej inwencji oraz od klimatu ogrodu w jakim mają one być umieszczone.

Myśląc o zbiorniku wodnym podczas wykonywania projektu ogrodu nie sposób zarazem nie pomyśleć o jego otoczeniu i roślinach, które będą bezpośrednio umiejscowione w wodzie lub bezpośrednio w jej sąsiedztwie. Moim zdaniem dla wszystkich zbiorników wodnych czy to dużych czy małych fantastycznie pasują moje ulubione rośliny czyli trawy ozdobne jak miskanty czy pampasy. Trawy ozdobne wręcz idealnie korespondują, harmonizują się i współgrają z lustrem wody. Obsadzenie trawami ozdobnymi zbiornika z wodą powoduje momentalnie jego jakby naturalizację z otoczeniem. Najlepszymi gatunkami miskantów do obsadzania wody są Gracilimius, Morning Light czy Varegiatus. Rośliny wodne i wokół wody nie tylko uatrakcyjniają oczko wodne ale wpływają też na zachowanie równowagi biologicznej z zbiorniku i obok niego. Natleniają wodę, osłaniają ją przed słońcem i dają schronienie zwierzętom. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest również staw kąpielowy i jest to połączenie basenu i naturalnego stawu. Jest to idealne rozwiązanie dla dużych ogrodów w stylu naturalistycznym. Wygląda niczym naturalny niewielki staw, jednak jego „naturalność” jest stale kontrolowana i doskonale zaplanowana. Składa się z trzech części : zbiornika kąpielowego czyli naturalnego basenu, filtra bagiennego gdzie odpowiednia roślinność działa jak naturalna oczyszczalnia ścieków filtrując wodę oraz strefy filtrów mechanicznych najczęściej biologicznych. W zbiornikach tego typu nie stosuje się środków chemicznych aby nie zaburzyć równowagi ekologicznej. Są zwykle tańsze w budowie i znacznie tańsze w eksploatacji od tradycyjnych basenów ogrodowych. Warto jednak pamiętać, że minimalna wielkość stawu kąpielowego to minimum 50m2. Mniejsze zbiorniki nie będą miały możliwości samooczyszczania wody. Im zbiornik jest większy tym mniej pracy wymaga bo w pewnym stopniu oczyszcza się sam.

Spokojna, niezmącona wiatrem nieruchoma tafla uspokaja i wprowadza w nostalgiczny nastrój, a gdy jest w ruchu ożywa, wnosi dynamikę i porywa. Jednocześnie jej cichy szum pozwala się rozmarzyć i zrelaksować. Zbiornik wodny, jak żaden inny element ogrodu, jest totalnie magiczny. Według zasad Feng Shui woda jest jednym z żywiołów, który pozytywnie wpływa na nasz ogród, równoważąc siły Jin i Jang oraz przynosząc pomyślność dla jego właścicieli. Daleki jestem od jakichkolwiek filozofii! Dla mnie woda ma przede wszystkim aspekty praktyczne czyli nawilża otoczenie, wprowadza korzystny mikroklimat i wabi zwierzęta , bez których nie wyobrażam sobie ogrodu. Ma jeszcze dwie, chyba najważniejsze zalety czyli jest po prostu magiczna i doskonale relaksuję się w jej pobliżu. Dlatego staram się w każdym ogrodzie założyć choćby najmniejszy zbiornik wodny, bo nawet niewielka, z pozoru niepozorna tafla wody potrafi przemienić i zaczarować każdy ogród.